Doświadczenie z Normadex Vito z Braszowa
Nigdy nie myślałem, że będę musiał się z tym zmierzyć i na własnej skórze, w każdym znaczeniu tego słowa, doświadczyć wszystkich rozkoszy obcowania z robakami. Osiem miesięcy temu wybraliśmy się z przyjaciółmi na ryby. Oczywiście nad brzegiem roi się od muszek i komarów, repelenty są zawsze pod ręką, a my jesteśmy zaznajomieni. Cóż, ugryziony przez komara w świątyni, jest w porządku. W domu zauważyłem, że w miejscu ukąszenia powstał bolesny supeł, który po kilku dniach ustąpił. Wtedy ten sam węzeł pojawi się na kości policzkowej, ale również minie. Alarm podniosłem dopiero wtedy, gdy na górnej powiece prawego oka pojawił się ten sam supeł, a wraz z nim silne pieczenie, ostry ból i obrzęk. Dręczyło mnie też uczucie ruchu pod skórą iw oku, doprowadzało mnie to do szału. Diagnoza była rozczarowująca – oftalmodirofilarioza wywołana przez nicienie D. repens.
Najgorsze było to, że w tamtym czasie nie można było zrobić operacji usunięcia robaków, a leki, które mi przepisano, dawały takie skutki uboczne, aż do alergii, że lekarze tylko wzruszali ramionami. A mój stan się pogarszał, czułam ciągłe osłabienie, zmęczenie, praktycznie nie mogłam pracować, wszystko mnie bolało. Jeden z lekarzy zasugerował, żebym spróbował kapsułek Normadex w oczekiwaniu na operację. Powiedział, że ten ziołowy środek może mi pomóc. Weszłam na oficjalną stronę produktu, obejrzałam, zrecenzowałam, wskazania do stosowania, sposób stosowania i zamówiłam cztery opakowania. Nie do końca wierzono, że naturalne składniki będą skuteczne, ale przynajmniej nie można się obawiać alergii.
Nawiasem mówiąc, zapytałem lekarzy, dlaczego tak bardzo boli, gdy robak jest w oku, powiedzieli, że wokół niego tworzy się torbiel, która pogarsza odczucia. Oznacza to, że czekało nie tylko usunięcie pasożyta, ale także długie gojenie oka. W międzyczasie zacząłem brać kapsułki, dwie dziennie. Już po drugiej dawce przyszła ulga, ból prawie zniknął, zmniejszyło się pieczenie i skurcze, opuchlizna ustąpiła. Tydzień później robak przestał się ruszać, po kolejnym tygodniu jego kontury już nie wystawały. Zdawał się rozpuszczać. Zamówiłam kolejne kapsułki na kontynuację kuracji, trwała ona półtora miesiąca iw tym czasie nicienie zniknęły. Oko oczywiście długo wracało do zdrowia, ale ogólnie wszystko szło świetnie. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy. Lekarze nie wierzyli, ale badania wykazały, że jestem całkowicie zdrowa.